Obecnie mandat można przyjąć, albo nie przyjąć, a wtedy sprawa trafi do sądu! Obecnie wdraża się (w Sejmie) prawo stworzone przez PiS, które ustala, że nie można odmówić przyjęcia mandatu (egzekwowanie kary mandatowej według tych przepisów ma być takie samo jak obecnie), a od wystawionego mandatu można się w terminie 7 dni odwołać do stosownego sądu rejonowego (zarówno w zakresie winy, jak i kary)! To przepis państwa policyjnego! Takie przepisy mają na celu ukrócić nosa obywatelom i spowodować, żeby płacili oni mandaty, a nie kierowali sprawy do sądu! Niniejsze prawo powoduje, że żeby skierować sprawę do sądu, to trzeba się trochę "nagimnastykować", co na pewno wielu zniechęci do wchodzenia na drogę sądową! Dodatkowo obecnie wdrażane prawo zakłada, że przed sądem można przedstawiać jedynie dowody broniące naszych racji, które przedstawiliśmy w odwołaniu od mandatu! Obecnie jest tak, że można też przedstawiać przed sądem dowody na swoje twierdzenia, których w odwołaniu nie napisaliśmy!
Obecnie mandat można przyjąć, albo nie przyjąć, a wtedy sprawa trafi do sądu! Obecnie wdraża się (w Sejmie) prawo stworzone przez PiS, które ustala, że nie można odmówić przyjęcia mandatu (egzekwowanie kary mandatowej według tych przepisów ma być takie samo jak obecnie), a od wystawionego mandatu można się w terminie 7 dni odwołać do stosownego sądu rejonowego (zarówno w zakresie winy, jak i kary)! To przepis państwa policyjnego! Takie przepisy mają na celu ukrócić nosa obywatelom i spowodować, żeby płacili oni mandaty, a nie kierowali sprawy do sądu! Niniejsze prawo powoduje, że żeby skierować sprawę do sądu, to trzeba się trochę "nagimnastykować", co na pewno wielu zniechęci do wchodzenia na drogę sądową! Dodatkowo obecnie wdrażane prawo zakłada, że przed sądem można przedstawiać jedynie dowody broniące naszych racji, które przedstawiliśmy w odwołaniu od mandatu! Obecnie jest tak, że można też przedstawiać przed sądem dowody na swoje twierdzenia, których w odwołaniu nie napisaliśmy!