Kilka minut temu (w chwili, gdy piszę ten artykuł jest 13:38) usługi Google zaczęły działać (na całym świecie). YouTube, Gmail i inne platformy od Google pracują już normalnie. Prędkość funkcjonowania tych serwisów jest normalna. Wszystko wróciło do normy. Google wciąż nie opublikowało oficjalnego stanowiska w tej sprawie, lecz serwery zostały już naprawione. Awaria rozpoczęła się w okolicach południa, a parę minut temu zakończyła się. Trwała więc około dwie godziny. To bardzo dużo jak na tak ogromny koncern, jak Google. Awaria ta na pewno będzie na długo pamiętana przez ludzi. Zapewne wywołała ona także spore straty. Sytuacja ta prezentuje tam, że oferty nawet największych korporacji mogą ulec znaczącym awariom. Warto więc mieć kopie zapasowe tego, co nie tylko mamy na dyskach, a też tego, co mamy w Sieci. Nasz poprzedni artykuł opisujący awarię serwerów Google - https://www.prawyglos.com/artykuŁy/swiatowa-awaria-google-wszystkie-uslugi-google-przestaly-dzialac