07 Jan
07Jan

Mateusz Zając

Poniżej zamieszczam opis powyższego filmu

- "Wielu wybitnych lekarzy już od kilku miesięcy cierpliwie tłumaczy, że test PCR używany powszechnie do diagnozowania Covid-19 NIE NADAJE SIĘ do celów diagnostycznych. Raz po raz wyjaśniają, w jaki sposób ten test działa i na czym dokładnie polega łańcuchowa reakcja polimerazy. Jasno mówią, że test daje ok. 90% wyników fałszywie dodatnich. Jak ma być inaczej, skoro „test” PCR w ogóle nie był stworzony z myślą o diagnozowaniu czegokolwiek, a jedynie do namnażania materiału genetycznego do celów badawczych?
Jak ma być inaczej, skoro „test” wykrywa jedynie mały fragment określonej sekwencji RNA/DNA (czyli zaledwie strzępek wirusa, JAKIEGOKOLWIEK wirusa, w naszym organizmie – żywego czy martwego, aktywnego obecnie czy będącego pozostałością po grypie którą przechodziliśmy 30 lat wcześniej), który w dodatku jest identyczny z naturalnie wytwarzanymi przez każdy ludzki organizm egzosomami?
Jak ma być inaczej, skoro w procesie „testowania” jako jednego z primerów używa się ludzkiego genomu obecnego w organizmie KAŻDEGO człowieka?
Jak ma być inaczej, skoro wirusa Sars-Cov-2 nie da się wykryć ŻADNYM testem, bo wirus ten do dziś nie został nawet wyizolowany i nie spełnia żadnego z czterech postulatów Koch'a?
Wielu lekarzy już to tłumaczyło, raz po raz, a mimo to większość ludzi nadal nie przyjmuje tego do wiadomości. Czyżby po kilku miesiącach niedotlenienia mózgu spowodowanego bezustannym noszeniem maseczek, ludziom już do tego stopnia obniżyła się zdolność przetwarzania informacji, że nie są w stanie ogarnąć swym intelektem żadnych słów dłuższych niż 2 sylaby?
W takim razie mam dla nich dobrą wiadomość – w niniejszym nagraniu dr Rashid Buttar tłumaczy całą rzecz tak prosto, że już dosłownie prościej się nie da; jakby mówił do niepełnosprawnego intelektualnie 5-latka.
Może tak już trzeba mówić do ludzi."

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.